881 776 552 (całodobowo: wezwania do chorych, sprawy pogrzebowe)

Wiem, Święty Mikołaju! Są ważniejsze sprawy,

Od „Simsów” pod choinkę, klocków do zabawy,

Kolejki elektrycznej, co pędzi aż miło,

I próśb, aby klasówki z polskiego nie było.

Wiem o tym doskonale i nie o to proszę –

Zabawek mam już chyba ze dwa pełne kosze –

Nie chcę też komputera – dość z tym ambarasu!

Spraw lepiej, by mój Tata znów miał więcej czasu.

Bym w piłkę mógł z nim pograć, pojeździć rowerem,

W żaglówce siąść wygodnie i bawić się sterem,

Bym jego starą wędką – tak jak w zeszłym roku –

Pstrągi mógł w rzece łowić w ciszy i o zmroku.

Wyłącz mu telefony i zabierz laptopa,

Niechże mu wreszcie spokój da cała Europa!

Niech się nigdzie nie spieszy, uśmiecha do Mamy,

A nie siedzi przy kawie wiecznie zatroskany.

Jeżeli to się uda – Święty Mikołaju!!!

To pierwszą paczkę chipsów zjem dopiero w maju,

Posprzątam wszystkie śmieci spod swego tapczanu,

Pokocham nawet szpinak, wypiję litr tranu,

Siostrze w lekcjach pomogę, pozmywam talerze –

Choć już na widok zlewu zmęczenie mnie bierze.

I zawsze będę szczerze protestował z krzykiem,

Jeśli Cię ktoś pomyli znowu z Kopernikiem!

Autor: Napisał Tomasz Czuk