Jak uchronić się przed niekorzystnym działaniem słońca – a czerpać również korzyści jakie nam ono zapewnia? Przede wszystkim należy unikać przebywania na słońcu między godz. 10 a 15, trzeba używać okularów z filtrem, chronić głowę i stosować preparaty z tzw. filtrami słonecznymi. Mogą one zawierać filtry fizyczne i chemiczne. Filtry fizyczne (dwutlenek tytanu i tlenek cynku) nie wnikają do naskórka, odbijają światło słoneczne i ze względu na brak właściwości fotouczulających polecane są dla dzieci i osób z wywiadem alergicznym. Filtry chemiczne (Parsol, Tinosorb, Mexoryl) wnikają do naskórka i pochłaniają promienie UV. Najskuteczniejsze są te preparaty, które zawierają obydwa rodzaje filtrów. Preparaty z filtrami mogą mieć postać kremu, mleczka, emulsji, żelu, aerozolu. Są preparaty dla skóry naczynkowej, trądzikowej, czy z przebarwieniami, więc każdy z pewnością znajdzie odpowiedni dla siebie.
Powinny one chronić przed promieniowaniem UVB i UVA. Stopień ochrony przed UVB określa współczynnik SPF – informuje ile czasu możemy spędzić na słońcu, nie narażając się na oparzenie. Przyjmuje się, że rumień pojawia się po ok. 15 min ekspozycji, zatem stosując faktor SPF 15 możemy bezpieczne korzystać ze słońca 3 godz, 15 min (15x 15min=225min). W praktyce wartość ta bywa nawet o połowę mniejsza z uwagi na to, że preparaty stosujemy za rzadko i zbyt oszczędnie.
Stopień ochrony UVA określają faktory IPD oraz PPD. IPD określa stosunek ilości promieniowania UVA wywołującej reakcję na skórze chronionej i niechronionej filtrami (IPD 90 oznacza 90% ochrony przed UVA). PPD informuje, ile razy zmniejszyła się dawka UVA absorbowana przez skórę. Warto zatem kupując preparat przyjrzeć się uważniej napisom na opakowaniu.
Filtry powinniśmy nakładać ok. 30 min przed ekspozycją i potem dosmarowywać co 1,5-2 godz., pamiętając o tym, że nawet te wodoodporne chronią skórę przez tylko ok. 40-60 min przebywania w wodzie i że nawet filtr z najwyższym faktorem nie chroni nas w 100% przed promieniowaniem. Krem nakładamy na twarz, ręce, szyję w ilości nie mniejszej niż pół łyżeczki, a na nogi, plecy, brzuch, klatkę piersiową nie mniej niż po łyżce. Należy przyjąć zasadę, że nie stosujemy filtrów poniżej SPF 15, a latem poniżej 30. Warto pamiętać, że promienie słoneczne ulegają odbiciu od śniegu i lodu w 85%, od wody w 20%, od piasku, betonu czy chmur kłębiastych w 15-20% i że na każde 1000 m wysokości natężenie promieniowania UV zwiększa się o 15%. Dlatego narciarze i osoby przebywające wysoko w górach powinny pamiętać o kremach z wysokimi faktorami. Przed wakacjami dobrze byłoby sprawdzić znamiona barwnikowe, tzw. pieprzyki, które ma prawie każdy z nas. Od kilku lat firma La Roche Posay przeprowadza w maju akcję „Stop. Czerniak”, w czasie której bezpłatnie w wybranych gabinetach można będzie skontrolować znamiona. Pełna lista gabinetów dostępna w Internecie.
Aldona Uzarowicz
dermatolog
Tekst pochodzi z Tygodnika
28 marca 2010