881 776 552 (całodobowo: wezwania do chorych, sprawy pogrzebowe)

Jeżeli łatwo unosisz się złością z byle powodu,
jeżeli prędko przestajesz panować nad nerwami,
to posłuchaj uważnie, co ci chcę powiedzieć.
Dlaczego się unosisz?
Wybuchy złości tylko komplikują jeszcze bardziej każdą sprawę.
Zaostrzają już napiętą sytuację w małżeństwie,
w rodzinie, w kręgach znajomych, w miejscu pracy.
Twój system nerwowy przeżywa trzęsienie ziemi.
Wszystko zaczyna się chwiać.
Złość jest niezdrowa.
Pięści się zaciskają,
głos się załamuje,
wszystkie mięśnie naprężają się do walki.
Adrenalina została wstrzyknięta do żył.
Złość podnosi ciśnienie krwi.
Nie bądź głupi!
Złość to najgorsza reakcja
na kłopoty, obrazę, prowokacje.
Gdy zauważysz, że cię opanowuje złość,
spróbuj natychmiast gdziekolwiek usiąść.
A jeszcze lepiej: położyć się.
Bardzo trudno jest bowiem
dać się ponieść złości, gdy się leży.