Adwent w polskiej rzeczywistości religijnej jest szczególne pięknym okresem liturgicznym. Przemawia za tym bardzo rozbudowana w naszej tradycji jego symbolika oraz znaczenie. Liturgia Adwentu trwa cztery tygodnie, a ostatni IV tydzień jest pełnym napięcia i radości oczekiwaniem na Narodzenie się Mesjasza. W czytaniach mszalnych wyczuwa się podwójne napięcie eschatologiczne.
Trzy pierwsze Niedziele podkreślają oczekiwanie na ostateczne przyjście Chrystusa na końcu czasów. Z kolei ostatni tydzień jest bezpośrednim przygotowaniem na czas Bożego Narodzenia i jest wspomnieniem pierwszego przyjścia Syna Bożego. Z obu tych względów Adwent jest czasem radosnego, acz pobożnego oczekiwania. III Niedziela zwana Niedzielą Gaudete (łac. radujcie się, od pierwszego słowa Introitu) wyróżnia się tym, że podczas liturgii używa się szat koloru różowego, który w odróżnieniu od barwy fioletowej jest bardziej nasycony światłem, stanowiąc prześwit światła, które przypomina nam, że czas Bożego Narodzenia jest już blisko.
Czytania mszalne charakteryzują się dramatycznym nawoływaniem proroków, którzy wzywają nas do nawrócenia i podkreślają zbliżający się kres czasów i rychłe nadejście królestwa Bożego. Jednocześnie Kościół przypomina nam o nadziei, jaka wiąże się z paruzją. W każdej bowiem mszy padają słowa „abyśmy zawsze wolni od grzechu i bezpieczni od wszelkiego zamętu, pełni nadziei oczekiwali przyjścia naszego Pana Jezusa Chrystusa”.
Tęsknota wybrzmiewa szczególnie w tych kościołach, gdzie śpiewa się Nieszpory w języku łacińskim. Jest to echo słów z Apokalipsy: Marana tha! – Przyjdź, Panie Jezu. Ostatnie dni przed Bożym Narodzeniem przyozdobione są w liturgii Nieszporów siedmioma szczególnymi antyfonami. Pierwsze wzmianki o nich pochodzą mniej więcej z VIII wieku. Nazywa się je antyfonami „O”, gdyż wszystkie rozpoczynają się właśnie od tej litery alfabetu. Całe inicium jest wezwaniem skierowanym do Chrystusa z perspektywy starotestamentalnych określeń (O Sapientia! – O Mądrości!; O Adonai! – O Panie!; O Radix! – O Korzeniu!; O Clavis David! – O Kluczu Dawida!; O Oriens! – O Wschodzie!; O Rex! – O Królu!; O Emmanuel!). Ów zaśpiew ma w sobie ogromną dynamikę wyrażającą pełne niecierpliwości i radości oczekiwanie na Zbawiciela. W sercu każdej z nich jest błagalne veni – przyjdź. Antyfony te posiadają jeszcze jedno ukryte znaczenie. Gdy bowiem czytamy pierwsze łacińskie litery od tyłu, otrzymamy krótkie zdanie: Ero cras – będę jutro.
Czas Adwentu ma także bogatą i piękna symbolikę. Najbardziej charakterystycznym zwyczajem adwentowym, szczególnie w Polsce, są Roraty (nazwa pochodzi od pieśni adwentowej Rorate coeli – Niebiosa, spuście rosę – Iz 43,8), pierwsze wzmianki o ich celebracji pochodzą z XIII w., od XIV w. znane są już w całej Polsce. Msza roratnia, czyli wotywna o Najświętszej Maryi Pannie sprawowana jest wcześnie rano tak, że mrok świątyni rozpraszają jedynie zapalone świece. Roraty to czas, kiedy razem z Maryją oczekujemy na wybawienie, jakie przyniosą światu narodziny Zbawiciela. Podczas tej rannej mszy Maryję symbolizuje specjalna świeca zwana roratką. W tradycji przyjmuje się, że jest ona znakiem Maryi, która jako jutrzenka zwiastuje „wschodzące słońce” – Jezusa Chrystusa.
Po I wojnie pojawił się także zwyczaj umieszczania w kościołach wieńca adwentowego wykonanego z jedliny z czterema świecami. Jest to symbol nadziei. Również świece mają określone znaczenie. Pierwsza z nich, zapalana w I Niedzielę Adwentu, symbolizuje przebaczenie grzechu nieposłuszeństwa Adamowi i Ewie przez Boga. Kolejna, zapalana w II Niedzielę Adwentu, symbolizuje wiarę patriarchów narodu wybranego w obietnicę daru Ziemi Obiecanej. Trzecia, zapalana w III Niedzielę Adwentu, symbolizuje radość króla Dawida świętującego Przymierze z Bogiem. Ostatnia, zapalana w IV Niedzielę Adwentu, symbolizuje nauczanie proroków, którzy zapowiadają przyjście Mesjasza i Jego Królestwa pokoju. Całość wieńca adwentowego (światło, zieleń i forma – krąg) symbolizują wspólnotę oczekującą w nadziei i radości na przyjście Pana.
W okresie Adwentu podczas liturgii używany jest fioletowy kolor szat, jest on znakiem żałoby i pokuty, ale symbolizuje również skruchę, pokorę, a także dostojność. Fiolet, jako że jest zmieszaniem dwóch kolorów: czerwonego (wyraża to, co duchowe) i niebieskiego (wyraża to, co cielesne), symbolizuje również walkę między duchem a ciałem, a także wskazuje nam na moment Wcielenia Chrystusa, który zjednoczył w sobie to, co boskie i to, co cielesne.
Wielkimi prorokami Adwentu są Izajasz i Jan Chrzciciel, którzy nieustanie przypominają nam słowa: Nawracajcie się! Odwagi, nie bójcie się! Pan jest blisko!
Włodzimierz Wieczorek OP